wtorek, 20 grudnia 2011

Księżyc

... po warszawsku :-)
(grudzień 2006)

5 komentarzy:

  1. A tam księżyc. Po prostu przechylali budynek i komuś bułka wyleciała przez okno :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Marcin, taka mocno nadgryziona bułka, czy rogalik? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moon over Bourbon Street...

    OdpowiedzUsuń
  4. To mógł być nawet i kołacz, ale jak się jakiś żarłok dorwał, to został cieniutki rogalik :-)

    OdpowiedzUsuń