czwartek, 26 kwietnia 2012

Trzy lampy

.. kilka kątowników, trochę siatki drucianej i jaki fajny bałagan ;-)
(jakiś bardzo długi ten lipiec 2008)

6 komentarzy:

  1. Jakiś nasz miejscowy alkatraz czyco?

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurczę, monitor mi się przekręcił.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wunderbar, wie hier das Motiv auf seine elementaren Bestandteile reduziert wird: Formen, Linienverläufe, Kontraste. Man will gar nicht wissen, was man vor sich hat, nur das Ineinandergreifen der nun abstrakten Bildelemente genießen. Gruß, Uwe

    OdpowiedzUsuń
  4. Rany koguta, więzienie na Bielanach postawili czy to jakies nowomodne osiedle?

    OdpowiedzUsuń
  5. To jest tzw. artystyczny nieład :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To jest mniej więcej na tyłach kościoła na Wrzecionie, osiedlowy dom kultury czy coś w tym rodzaju (szkoła tańca, kółko plastyczne). A na dachu ma (miał kiedyś, nie wiem jak teraz) kebabiarnię i coś jeszcze. To tam na górze takie "urocze" zakamarki ;-)
    Pozdrawiam W.
    Uwe, Bingo! Das ist genau die Idee :-).
    Grüße W.

    OdpowiedzUsuń